piątek, 13 kwietnia 2012

Sztuka czytania

Moje ukochane Muzeum MOCAK i tym razem mnie zaskoczył i zorganizował wystawę nie da się ukryć zaskakującą. Co zrobić ze starą książką by stała się sztuką przez duże SZ. Pożółkłe kartki pachną i szeleszczą pod palcami. Zresztą sami popatrzcie.


OOOO. Tak by zrobiła ze skryptem z geometrii wykreślnej.










Tajemnice męskości. Marcie by sie spodobało






2 komentarze:

  1. Wybacz, nie przemawia do mnie ta wystawa. Niektóre owszem pomysłowe, ale generalnie sztuczna taka ta sztuka, nie prawdziwa. Chodź z sekretów męskości uśmiałam się, nie powiem. Rodziciele wrócili z wiecznego miasta. Mam różowy świecący różaniec na rękę <3 chyba umrę z radości, a ty z zazadrości! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrócili? Już? A mi się wydawała że ledwo wyjechali... Znaleźli tam nasz starożytny monument- domniemany dom Nerona? Zmokli w deszczu? Wyziębli przy Forum Znaleźli mak rosnący do lampy Spotkali indian? GDZIE SĄ NIEGDZISIEJSZE ŚNIEGI?!

      Usuń

Co myślisz.